Ostatnim zadaniem było wyłowienie zębami batoników z miski pełnej wody- to okazało się bardzo proste! Wieczorem Akela przyniosła igły, nitkę, materiał i wstążkę, więc zaczęłyśmy krzyczeć: "Ooooo nieee, tylko nie szyycieee!". Jednak warsztaty okazały się być fajne- każda z nas zrobiła mniejszą wersję chusty naszego szczepu. Nie było łatwo! Ale udało się i nasze ulubione pluszaki mają teraz swoje chusty :-)
Po kolacji nadszedł czas na wieczorne świeczysko. W naszych szóstkach przygotowałyśmy scenki o tym, jak Mowgli znalazł się w jaskini wilków. Bawiłyśmy się też i śpiewałyśmy z gitarą różne piosenki. Tego dnia Maja miała urodziny, więc zaśpiewałyśmy jej sto lat i wręczyłyśmy drobny prezent :) Potem umyłyśmy się (w miskach!) i Akela czytała nam bajki o muminkach.
W czwartek, 28 grudnia, obudziłyśmy się o 7:30, szybko wskoczyłyśmy w mundury i pobiegłyśmy na apel. Potem Akela sprawdziła porządek w sali i zjadłyśmy śniadanie. Gdy posprzątałyśmy po śniadaniu, była Skała Narady na której przypomniałyśmy sobie jak ważna jest współpraca i wspólnymi siłami stworzyłyśmy tablicę naszej gromady. Gdy wrócimy zawiesimy w Spichlerzu. Później rozłożyłyśmy na stole folię i przez słomki dmuchałyśmy farbami na kartkę. Wyszły z tego ciekawe kształty i kartki odłożyłyśmy do wyschnięcia.
Po warsztatach ksiądz przygotował Spotkanie ze Słowem Bożym i uczestniczyłyśmy we Mszy Świętej. Na obiad była pyszna pizza!
Po sjeście przybiegł do nas Mowgli i poprosił o pomoc w wygnaniu tygrysa Shere-Khana z dżungli- to była Wielka Gra. Chodziłyśmy do różnych zwierząt z Księgi Dżungli i wykonywałyśmy zadania. Pod koniec, na dworze zapaliłyśmy czerwone kwiecie i śpiewając napisane przez nas pieśni bojowe wygnałyśmy Shere-Khana! Uciekając zgubił dla nas wstążeczkę na totem z napisem Zimowisko 2017- Sobieszczany. Później Akela i Bagheera zrobiły z nami grzechotki z kinder niespodzianek i śpiewałyśmy piosenki. Po Wielkiej Grze dokończyłyśmy swoje rysunki malowane farbami- czarnym markerem dorysowując do plam różne śmieszne kształty.
Wieczorem swoją obietnicę złożyła Weronika G, a Zosia i Weronika P otrzymały pierwsze gwiazdki. Na kolację przygotowałyśmy pyszną sałatkę. Podczas wspólnego świeczyska z 2. Gromadą Lubelską, różnymi gatunkami muzycznymi każda szóstka przedstawiła inne zwierzę z Księgi Dżungli. Po świeczysku swoją obietnicę złożyła Marta :)
W piątek 29 grudnia o godzinie 7:30 rozległo się znienawidzone przez nas" Wilczku, wilczku na pobudkę czas", wstałyśmy więc, ubrałyśmy się i poszłyśmy na apel, na którym obietnicę złożyła Marysia H, a Klarcia otrzymała pierwszą sprawność- pływak. Po sprawdzeniu porządku i śniadaniu, na Skale Narady dowiedziałyśmy się, jak ważna jest wzajemna pomoc i bycie dla siebie miłym w gromadzie. Wypisałyśmy korzyści płynące z posiadania przyjaciela i korzyści z bycia w gromadzie. Jak się okazało, są prawie takie same! Później dużo śpiewałyśmy, próbując nauczyć się melodii Modlitwy Wilczka. Poznałyśmy też ulubioną harcerską piosenkę Akeli "Strumień", i wiele wiele innych. Było też trochę zabawy. Gdy przyjechał ksiądz, w ramach Spotkania ze Słowem Bożym zrobił grę o spowiedzi. Później rozpoczęły się chyba najdłużej wyczekiwane warsztaty- ROBIENIE PIEROGÓW!
Akela zrobiła ciasto, a Bagheera i Ko farsz. Każda z nas zagniatała ciasto i robiła kulki z farszu, potem wałkowałyśmy ciasto i szklanką wycinałyśmy kółka, by napełnić je farszem i skleić. Wrzucałyśmy je do gotującej się wody i potem zajadałyśmy się nimi ze smakiem :) Po sjeście, Bagheera zrobiła dla nas warsztaty z ekspresji. Później przybiegła do nas Akela i powiedziała,że zaatakowały ją Bandar-logi, wyrwały koszulki i zaszyfrowały imiona. Musiałyśmy więc znaleźć koszulki i odszyfrować zapisane alfabetem morsa imiona. Na podwieczorek zjadłyśmy pyszne kiśle :) Potem nadszedł czas na ostatnią noc w szkole, więc także na Ucztę Ikkiego. Najpierw śpiewałyśmy i bawiłyśmy się, później zrobiłyśmy jogurty z różnymi dodatkami i poszłyśmy na film pt. "Charlie i Fabryka Czekolady". Niektóre z nas wytrwały i obejrzały także drugi film- "W głowie się nie mieści". Poszłyśmy spać dopiero o 1:30!
Ostatniego dnia, czyli 30 grudnia, pobudka była o 8:00. Ubrałyśmy się w mundury i zjadłyśmy śniadanie. Potem rozpoczęła się wielka akcja pt. SPRZĄTANIE. Każda szóstka dostała listę rzeczy do wykonania i dzielnie starałyśmy się przywrócić szkole dawny blask. Po kilku wyczerpujących godzinach udało się! Na zakończenie odbył się apel, na którym Ola dostała drugą gwiazdkę, a Ewa i Łucja złożyły swoje obietnice. Zaśpiewałyśmy także sto lat Weronice Pazik, która tego dnia obchodziła swoje urodziny, a także Łucji, która ma urodziny 4 stycznia. Gdy skończyłyśmy, od razu przyjechał bus i wróciłyśmy do Lublina :)
LINK DO CAŁEJ GALERII ZDJĘĆ: https://photos.app.goo.gl/U9Im18sAvKLIui8J3
Bardzo cieszę się, że cała gromada pojechała na zimowisko i bardzo dziękuję Bagheerze, Ko, Akeli 2.GL i Bagheerze 2.GL za ogromną pomoc :) Dziękuję również wszystkim Wilczkom- za waszą radość, pomoc i za to, że byłyście takie grzeczne i spokojne ❤ Dziękuję także rodzicom za pomoc w organizacji, zaufanie i wszystkie miłe słowa jakie od Państwa usłyszałyśmy :)
Ze wszystkich sił!
Akela ❤
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz